Zbyszko Wesołowski, Niekonwencjonalne, Carlos Castaneda, Carlos Castaneda

Poza tym na świecie jest niewiele istot groźniejszych od kobiety.

ZBYSZKO WESOŁOWSKI
Don Juana Podró
ż
na Wschód - Carlos Castaneda a filozofia
Orientu.
Nie jest moim celem obniżenie wartości dzieła Castanedy przez wskazanie, że
większość myśli w nim zawartych ma swoje odpowiedniki w Buddyzmie, taoizmie czy jodze. Związki
Castanedy z Orientem czynią jego koncepcję bardziej atrakcyjną i uniwersalną. Osobiście Castaneda jest mi
bliższy niż filozofia wschodu, a nauki wypływające z jego książek, często tożsame z naukami Orientu, łatwiej
do mnie trafiają i wydają mi się jaśniejsze.
Istnieją dwa istotne zagadnienia dla których tematyka owych związków może mieć inspirujące znaczenie.
Pierwsze dotyczy krytyki kierowanej przeciw Castanedzie - zarzuty braku oparcia w rzeczywistości oraz
nieprawdziwości osoby samego Don Juana. Zarzuty te są raczej nieistotne z tej przyczyny, że Castaneda
prezentuje urzekający, ciekawy i złożony system wiedzy bez względu na to czy przekazany przez mistycznego
nauczyciela, czy też stworzony w wyobraźni pisarza. Jeżeli nawet założymy, że dzieło Castanedy jest absolutną
fikcją literacką ciekawym wydaje się pytanie co doprowadziło autora do prezentowanej w ośmiu tomach
koncepcji. Czy jest ona dziełem przypadku, owocem własnych przemyśleń, czy też powstała pod wpływem
popularnej przecież w latach sześćdziesiątych filozofii wschodu. Natomiast przyjmując, że Don Juan był realną
postacią a relacje Castanedy opisują świat Indian Yaqui, dochodzimy do drugiego zagadnienia dotyczącego
istnienia wzorców myśli wspólnych całej ludzkości we wszystkich czasach i miejscach. Unaocznienie
powiązań między indiańskim systemem wiedzy a myślą Orientu może być pomocne w dyskusji o możliwości
funkcjonowania wspólnych różnym kulturom wzorców myślenia i o tym czego takie wzorce mogą być
przejawem; istnienia nieświadomości zbiorowej i archetypów jak twierdzi psychologia analityczna Junga,
istnienia podobnych uwarunkowań (np. biologicznych),
Wskazanie wszystkich powiązań nauk Don Juana z mądrością wschodu wymaga znacznie szerszego
opracowania, dogłębnej analizy oraz szczegółowej znajomości książek Castanedy i posiadania rozległej wiedzy
dotyczącej wschodniej filozofii. Moja praca nie ma systematycznego charakteru, chcę tu jedynie pobieżnie
zasygnalizować najbardziej rzucające się w oczy powiązania. Podkreślam, że moje wnioski nie mają
skończonego charakteru a poszczególne fragmenty systemu wiedzy Don Juana (opisuję tylko ich część) mogą
kojarzyć się z różnymi elementami myśli Orientu, niekoniecznie tu wymienionymi.
1.
Uczeń i jego mistrz.
Pierwsze skojarzenia nasuwa już schemat książki i sposób wtajemniczania w system wiedzy, gdzie
mistrz (tu wojownik czy też człowiek wiedzy) udziela początkowo naiwnemu i niedoświadczonemu
uczniowi często niezrozumiałych i abstrakcyjnych nauk. Z czasem adept rozumie coraz więcej by
ostatecznie samemu stać się prawdziwym człowiekiem wiedzy. Analogiczne sposoby stopniowania
wtajemniczenia i obecność mistrza duchowego są charakterystyczne dla Orientu, można je odnaleźć
chociażby w buddyzmie Zen.
2.
Uczeń bez mistrza.
Z drugiej strony kroczenie drogą rozwoju duchowego nie wymaga obecności osoby przewodnika.
Castaneda pisze:
Trudność, jaką sprawie nam proste dążenie drogą wiedzy i ,powrotu do ducha wynika
stąd, że na ogół nie chcemy pogodzić się z tym, iż tak niewiele potrzeba, aby ruszyć w drogę. Nasze
uwarunkowania każą nam wypatrywać instrukcji, nauk, przewodników, mistrzów. Gdy dowiadujemy się,
że nikogo nie potrzebujemy, nie dowierzamy...,
a o swoim dziele, wypowiada się w następujący sposób:
W tekście tym chciałbym opisać swoje skojarzenia, nasuwające się po lekturze cyklu książek Carlosa
Castanedy o Don Juanie Matusie i jego naukach. Skojarzenia owe dotyczą powiązań nauk i postrzegania świata
Don Juana z filozofią
Orientu.
1
Jak widać
najważniejsze jest tu osobiste zaangażowanie, przewodnik może nam pomóc, ale nie jest elementem
niezbędnym. Istnienie możliwości doskonalenia się bez nauczyciela także przywodzi na myśl filozofię
wschodu. Tu również przykładem może być buddyzm, przecież sam Siddartha Gautama samodzielnie
osiągnął oświecenie oddając się ascetycznym praktykom.
służące samopotwierdzaniu i umacnianiu jego rzeczywistości pochłaniają większą część ludzkiej
energii życiowej. Osłabienie poczucia własnej ważności staje się jednym z głównych zadań
początkującego wojownika. Z niekorzystnym poczuciem własnej ważności związane jest inne
zagrożenie - nasz indywidualny życiorys. Działania człowieka determinowane są przez jego przeszłość,
ów bagaż osobistych doświadczeń nie pozwala na osiągnięcie prawdziwej wolności. Wymazywanie
własnej przeszłości to kolejne istotne zadanie wojownika. Innym czynnikiem niewolącym człowieka
jest
od dziecka, kształtującym ludzką rzeczywistość (jednak nie tą właściwą a pozorną) i także
determinującym nasze postępowanie.
Podobne idee są właściwe filozofii mającej swe źródła na
wschodzie, można je spotkać na przykład w Przebudzeniu Anthonego de Mello. Czy też w Trzech
Filarach Zen Philipa Kapleau, według którego ego
nie-ja [...] karmione tą pożywką ego-ja zaczyna dominować w umyśle atakując wszystko co mogłoby
chciwość i alienacja, znajdujące kulminację w cierpieniu, są nieuniknionymi konsekwencjami tego
powtarzającego się w koło procesu.
5
4.
Nie-działanie.
W osłabianiu poczucia własnej ważności, wymazywaniu osobistej przeszłości oraz rozbijaniu
zwykłego obrazu świata przydatna jest strategia nie-działania. Jest to podstawowa strategia wojownika
umożliwiająca widzenie oraz przechodzenie w odrębną rzeczywistość (terminy szczególnie istotne w
donjuanowskiej wizji świata). Znaczenie nie-działania najlepiej tłumaczy sam Don Juan w Podróży do
Ixtlan, nie podejmuję się tego zadania, chcę natomiast zasygnalizować pokrewieństwo tego pojęcia z
taoistycznym terminem wu wei znaczącym tyle co:
implikuje on bezczynności czy zwykłego próżniactwa. Chodzi o to, byśmy przestali dążyć do rzeczy
6
5.
Wykorzystanie energii małego tyrana.
Don Juan opisuje małego tyrana następująco:
Mały tyran to prześladowca [...] ktoś kto ma władzę
nad życiem i śmiercią wojownika albo po prostu irytuje go niezmiernie [...] jest zewnętrznym
elementem, który pozostaje poza naszą kontrolą.
Mały tyran to jeden z sześciu elementów (i jedyny
należący do świata zewnętrznego) tzw. strategii skradania się - najbardziej efektywnej strategii służącej
wyzbyciu się poczucia własnej ważności. Poza tą korzyścią wykorzystanie siły małego tyrana pozwala
wojownikowi odnieść zwycięstwo w konfrontacji z przeciwnikiem. Takie nastawienie wobec
narzucającej się przemocy również potykamy w myśli wschodu. Wschodnie sztuki walki często
wykorzystują siłę agresora, czego skrajną formą jest aikido - system obronny, którego zasadą jest
skorzystanie z energii ataku przeciwnika w taki sposób by odwrócić jego siłę, tak aby atak wygasł lub
skierował się w stronę przeciwną oraz aby rozwinąć własną energię wewnętrzną zwaną ki.
6.
Przerwanie wewnętrznego dialogu.
Istotnym punktem koncepcji Don Juana jest przerwanie wewnętrznego dialogu. Ludzie nieustannie
rozmawiają ze sobą w myślach, ów wewnętrzny dialog uznają za naturalny i nieodzowny. Według Don
Juana ustanie wewnętrznego dialogu (osiągnięcie pustego umysłu) umożliwia przejście między
światami i jest środkiem wiodącym do prawdziwego poznania. W jodze, Zen i taoizmie osiągnięcie
stanu pustego umysłu jest podstawowym zadaniem stawianym przez te systemy. W tej kwestii
pokrewieństwo książek Castanedy i filozofii Orientu wydaje się szczególnie jaskrawe.
w kierunku jaki pokazują, aby to sprawdzić i doświadczyć wiedzy na którą wskazują.
2
3.
Przekraczanie ego.
Poczucie ważności czyni człowieka ociężałym, niezdarnym i próżnym.
powiada Don Juan. Zabiegi
ego
Nie można osiągnąć pustego umysłu po prostu tego pragnąc, pragnienie tylko wzmacnia wewnętrzny dialog.
Dlatego należy zastosować specjalne techniki. Don Juan polecił Castanedzie
...nie patrzeć na nic bezpośrednio
ale lekko zezować [...] utrzymując zezujące spojrzenie w punkcie tuż nad horyzontem aby w jednej chwili
zobaczyć wszystko co znajduje się przed oczami....
twierdząc, że to jedyny sposób odcięcia wewnętrznego
dialogu. Po jakimś czasie wątpiącemu zresztą w skuteczność tej techniki Castanedzie udało się zatrzymać
strumień myśli. Analogiczną metodą, posługującą się właśnie koncentracją (często wykorzystując spojrzenie)
jest przecież medytacja.
7.
Zmienione stany świadomości.
Zarówno Don Juan jaki i wschodnie systemy samodoskonalenia otwierając drzwi percepcji (jak
powiedziałby Huxley) i wkraczając w odrębną rzeczywistość (stosując terminologię Castanedy)
ułatwiają sobie zadanie wykorzystując zmienione stany świadomości. Don Juan stosuje substancje o
działaniu psychodelicznym - pali mieszankę z suszonych grzybów i kilku rodzajów roślin, rzadziej
zdarza mu się żuć peyotl. Jednak również inne stany (bardziej zbliżone medytacji) wydają się Don
Juanowi nieobce - przykładem jest możliwość wykorzystania tzw. drugiej uwagi, która umożliwia
zawieszenie wewnętrznego dialogu oraz wgląd w inną rzeczywistość (większość ludzi posługuje się
jedynie pierwszą uwagą postrzegającą świat codziennych spraw i nadającą mu porządek, istnieje także
trzecia uwaga umożliwiająca wgląd w niepoznawalne dzięki integracji dwóch poprzednich). W
koncepcji Don Juana szczególnie istotną rolę odgrywa inny zmieniony stan świadomości - sen. Świat
snu nie jest mniej znaczący niż świat jawy, a kierowanie snami jest ważnym narzędziem człowieka
wiedzy.
Takie metody zmieniania stanów świadomości jak medytacja czy specjalne techniki oddechowe są
charakterystyczne dla wschodniej myśli. O ich znaczeniu w jodze pisze Mircea Eliade w książce Joga.
Nieśmiertelność i wolność. Również sen zajmuje w filozofii wschodu poczytne miejsce, inaczej niż w
tradycji europejskiej gdzie raczej jest bagatelizowany. Także stosowanie substancji psychoaktywnych,
takich jak haszysz czy opium jest właściwe myśli wschodu.
8.
Sceptyczne nastawienie wobec werbalizacji wyznawanej filozofii.
Gdy Castaneda pokazał Don Juanowi pierwsze wydanie Nauk Don Juana, ten ironicznie spytał się
pisarza czy wie co w Meksyku robi się z papierem. Unaocznia to dystans jaki Don Juan zachowuje
wobec wiary w moc słów. Słowa nie są w stanie właściwie zobrazować rzeczywistości, nawet na
określenie swojego systemu wiedzy nie jest w stanie dobrać właściwego wyrazu, twierdzi bowiem,
że
...definicje zmieniają się wraz z przyrostem wiedzy.
Dlatego nie traktuje poważnie notatek
czynionych przez Castanedę a uzmysławiając swemu uczniowi naturę rzeczywistości stosuje chwyty
pozwalające przezwyciężyć te ograniczenia. Myśl płynącą ze wschodu także przecież charakteryzuje
sceptycyzm wobec prób opisania nieopisanego.
9.
Obraz świata.
Należy jeszcze wspomnieć o powiązaniach dotyczących obrazu świata w tradycji wschodniej i w
książkach Castanedy. Tak jak w wielu wschodnich koncepcjach świat Don Juana jest tworzony przez
przepływającą energię. Ma dwoistą naturę (tonal i nagual, prawa i lewa strona przypominają taoistyczne
jin i jang) i nie ma linearnego charakteru - wszystkie elementy są ze sobą powiązane, każdy tłumaczy
pozostałe.
Jednak ludzie zwykli niewłaściwie odbierać otaczającą ich rzeczywistość. Don Juan powiada:
...ponieważ jesteśmy dobrze zaznajomieni ze światem, który postrzegamy, wierzymy, iż składa się on z
rzeczy, które istnieją same w sobie i niezależnie, tak, jak je postrzegamy, podczas gdy w gruncie rzeczy
nie istnieje żaden świat przedmiotów lecz tylko wszechświat emanacji...
, dalej jednak zastrzega, iż
...świat nie jest też ułudą. Świat nie jest iluzją, [... ] z jednej strony jest rzeczywisty, a z drugiej nie.
Ta
ułuda to oczywista analogia z buddyzmem, z sanskryckim terminem 'maya'. Popatrzmy jak na tę
kwestię zapatruje się
U. G. Krishnamurti
:
Świata, który cię otacza doświadczasz z pewnego punktu
widzenia. Musi być jakiś punkt i to jest ten punkt, który kreuje przestrzeń [...] Nie chodzi o to, ze świat
jest iluzją. Wszyscy filozofowie Wedanty w Indiach, szczególnie uczniowie Śankary, pozwalają sobie na
takie lekkomyślne totalne bzdury. Ten świat nie jest iluzją, ale wszystko czego doświadczasz w
odniesieniu do tego punktu, który sam jest iluzoryczny, nieuchronnie musi być iluzją. Sanskryckie słowo
'maja' nie przenosi się znaczeniowo na słowo 'iluzja', ma ono inny sens. 'Maja' oznacza ocenianie.
W
obydwu wizjach mówi się o człowieku jako obserwatorze, który niewłaściwie postrzega otaczający go
świat, kreuje obraz fałszywy, złudny i nie dostrzega prawdziwej natury rzeczywistości, która jednak
realnie istnieje; jednakże poza kurtyną naszych zmysłów, przyzwyczajeń i ocen. Człowiek potrafi to
przezwyciężyć. Odpowiednio postępując, konsekwentnie krocząc wybraną ścieżką (ścieżką wojownika)
jest w stanie osiągnąć prawdziwą wolność i wiedzę. W każdym istnieje potencjał, który można w tym
celu wykorzystać.
Wszystko to nie oznacza, że donjuanowski system jest tożsamy z jakąkolwiek inną koncepcją.
Rozpatrywany całościowo wydaje się, mimo wszystko, systemem oddzielnym, oryginalnym i co najważniejsze
pociągającym. Ukazałem tu jedynie pokrewieństwa sposobów osiągania doskonałości; reprezentowanego przez
twórczość Castanedy oraz tych, które zawarte są w szeroko rozumianej filozofii Orientu. Okazuje się, że różne
drogi rozwoju duchowego spotykają się na licznych skrzyżowaniach.
Książki Carlosa Castanedy:
Nauki Don Juana. Poznań 1997.
Odrębna rzeczywistość. Poznań 1996.
Podróż do Ixtlan. Poznań 1996.
Opowieści o mocy. Poznań 1996
Drugi krąg mocy. Poznań 1997.
Dar Orła. Poznań 1997.
Wewnętrzny ogień. Poznań 1997.
Potęga milczenia. Poznań 1997.
Aktywna strona nieskonczonosci. Poznań 2000.
http://zbyszko.w.interia.pl/podroz.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kachorra.htw.pl