Wyszperane 02/02/11
Będziemy mieli nowe święto państwowe?
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła prezydencki projekt ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". W myśl projektu 1 marca miałby stać się Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" i świętem państwowym.
Projekt ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" złożył w ubiegłym roku prezydent Lech Kaczyński "w hołdzie 'Żołnierzom Wyklętym' - bohaterom Powstania Antykomunistycznego, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".
Pierwszy DZIEŃ ŻOŁNIERZY ANTYKOMUNISTYCZNEGO PODZIEMIA
1 marca 2009 roku odbyła się w Opolu nadzwyczaj podniosła uroczystość uczczenia 58 rocznicy zamordowania w 1951 roku przez ubeckich siepaczy ostatniego Zarządu WiN.
Po Mszy św. w Katedrze z udziałem Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego i pocztów sztandarowych kilku organizacji kombatanckich uformował się pochód i przemaszerował pod Pomnik Żołnierzy Niezłomnych na Placu Wolności, gdzie odbyły się dalsze uroczystości.
Teraz już można powiedzieć, że pomysł uczczenia tym świętem Żołnierzy Wyklętych do końca walczących o naszą niepodległość z kolejnym okupantem zrodził się w głowie Arkadiusza Karbowiaka, do niedawna wiceprezydenta Opola. Nie tylko pomysł, ale i doprowadzenie do obecnej sytuacji, kiedy sprawa jest prawie, prawie zatwierdzona to też jego zasługa. Za to chcemy mu w tym miejscu podziękować.
W studiu u Pospieszalskiego pojawili się dwaj autonomiści Kazimierz Kutz i dr Jerzy Gorzelik - przewodniczący RAŚ, pracownik Uniwersytetu Śląskiego oraz dwaj przeciwnicy Wojciech Poczachowski i Ryszard Czarnecki. Kutz sprytnie zwrócił uwagę na podwójne obywatelstwo tych panów. Poczachowski był już zneutralizowany. Czekał bowiem aż w momencie rozmowy o Volkslistach padnie hasło: „w czasie II wojny nikt nie pytał i te II i III (Volkslisty) były pod przymusem – potem nasi dezerterowali do Maczka i Andersa a Pan dobrowolny Volksdeutsch jakim prawem mówi o patriotyzmie i Śląsku. Pan, Panie Poczachowski jest Niemcem i obywatelem Niemieckim. Wobec którego narodu i państwa jest pan lojalny?”