ZWIĄZKI REHABILITACJI ZE SPORTEM OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Grzegorz Rowicz-Mańkowski
Powyższy artykuł został napisany w 1998 roku. Od tego czasu sport niepełnosprawnych rozwija się w dalszym ciągu bardzo dynamicznie (m.in. powołanie w 1999 roku Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego). Czy jednak, zgodnie z obawami, ale i nadziejami Autora, w pełni pożądanym kierunku? O tym i wielu innych problemach związanych ze sportem osób niepełnosprawnych, w następnych publikacjach w stałym dziale poświęconym tej tematyce.
O potrzebie wykorzystania sportu w rehabilitacji osób niepełnosprawnych przekonani są dziś wszyscy: sami niepełnosprawni, lekarze, fizjoterapeuci, a nawet politycy. Między innymi sportu osób niepełnosprawnych dotyczy „Zalecenie w sprawie spójnej polityki wobec osób niepełnosprawnych" przyjęte przez Komitet Ministrów Rady Europy w kwietniu 1992 roku, gdzie czytamy, że „sport, również dyscypliny współzawodnictwa, należy uznać za jeden z najbardziej istotnych elementów procesu rehabilitacji osób niepełnosprawnych, zwłaszcza w aspekcie ich integracji społecznej". Z czasem ten sport w swej powszechnej wersji wyszedł jednak ze szpitali i klinik na największe stadiony świata. Dziś nikt już nie ma wątpliwości: sport niepełnosprawnych jest ważny, istotny i potrzebny. Ale jaki sport, dla kogo? Czy istnieją i czy powinny istnieć ograniczenia w jego uprawianiu, czy zawsze jest bezpieczny, czy mogą go uprawiać wszyscy i czy mogą to robić razem? Sport niepełnosprawnych staje się obecnie repliką sportu wyczynowego ludzi zdrowych, ze wszelkimi tego konsekwencjami - rywalizacją, komercjalizacją wykorzystywaniem środków wspomagania itd. Ale czy można to zahamować?
A gdzie silne związki sportu niepełnosprawnych z rehabilitacją? W rzeczywistości wśród osób niepełnosprawnych mamy dziś do czynienia ze sportem jako elementem rehabilitacji z jednej strony oraz ze sportem wyczynowym z drugiej, przy czym ten pierwszy nurt jest nieco zagubiony, podczas gdy drugi rozwija się bardzo dynamicznie. Zachodzące zmiany skłaniają także do analizy związków sportu niepełnosprawnych z rehabilitacją w ujęciu historycznym.
OKRES DO 1948 ROKU.
CZY OSOBA NIEPEŁNOSPRAWNA MOŻE UPRAWIAĆ SPORT?
Początki były spontaniczne i dość trudne. Próbowano przełamać od razu największą z barier - wprowadzić osoby niepełnosprawne do sportu. Pierwszą wzmiankę o uczestnictwie w zawodach osób niepełnosprawnych można znaleźć w roku 1880. Londyński „Times" poinformował wtedy czytelników, że na publicznych zawodach sportowych w Anglii startowali dwaj biegacze z amputacjami w obrębie kończyn dolnych, biegnąc z drewnianymi protezami. Była to próba, która nie spowodowała jednak zwyczaju uczestnictwa osób niepełnosprawnych w sporcie. Trzeba było poszukać własnej drogi. Tak stało się ze sportem głuchych. Pierwsze kluby sportowe powstały w Berlinie w 1888 roku, a w 1924 roku powołano do istnienia organizację międzynarodową CISS (Comite International des Sports des Sourds). Rozwój sportu osób z dysfunkcjami narządów ruchu napotykał początkowo pewne opory. O ile obecność na stadionie osoby niesłyszącej nikomu nie przeszkadzała, osoba z dysfunkcją narządu ruchu burzyła przyjęty wzorzec sportu. Dopiero w 1922 roku powstał w Anglii Motorowy Klub Kierowców Inwalidów, a w 1932, w Glasgow, Sportowe Towarzystwo Jednorękich Golfistów. Sport osób niepełnosprawnych był jednak w latach trzydziestych nadal rzadkim zjawiskiem pozostającym na obrzeżach prawdziwego sportu, wciąż jeszcze dość nowej, bo pięćdziesięcioletniej idei Neoolimpizmu. To właśnie jej twórca Pierre de Couberfin, działający teraz na rzecz reformy powszechnego nauczania, podczas wykładu na Politechnice w Zurichu w 1935 roku, powiedział, że „każda istota ludzka jest częścią wielkiej orkiestry jaką jest cała ludzkość". Większość ma do odegrania skromne role, o niektórym nie udoje się do niej nawet włączyć lub nigdy nie odnajdują przeznaczonych im pulpitów, tylko niektórzy komponują, a jeszcze mniej liczni wykonują własne utwory za życia.
Druga Wojna Światowa, której żniwem był nagły wzrost liczby osób niepełnosprawnych w wielu krajach i potrzeba dynamicznego rozwoju rehabilitacji, stała się także dla wielu osób okazją do odnalezienia swego miejsca w „orkiestrze Coubertina". Wielu lekarzy zalecało stosowanie różnych form ćwiczeń ruchowych i sportu rannym żołnierzom. Pierwsze działania w zakresie rozwoju sportu osób niepełnosprawnych ruchowo oraz wykorzystywania go jako środka wspomagającego rehabilitację, dotyczyły głównie Wielkiej Brytanii, USA i Niemiec. W 1944 roku na terenie szpitala National Spinał Injures Centre w Stoke Mandeville zorganizowano pierwsze zawody dla 7 paraplegików, byłych pilotów RAF. Gdy w 1946 r. w koszykówkę na wózkach zaczęli grać weterani II Wojny Światowej, narodziła się jednocześnie pierwsza gra zespołowa dla osób niepełnosprawnych. Sir dr Ludwig Gutmann zaproponował pewne ułatwienia w postaci niżej umieszczonych koszy i zmniejszonego boiska. Sport niepełnosprawnych, po nieudanych próbach zaistnienia nagle i spontanicznie, narodził się dzięki i poprzez rehabilitację. Wydawało się, że związek ten będzie trwały i nierozerwalny. Coubertin mawiał, że zalicza się do tych nielicznych, którym dane jest wykonywać swe utwory za życia, dzięki obserwowaniu nieprzerwanego rozkwitu idei olimpijskiej. Wkrótce okazało się, że do tego grona nielicznych włączy się sir Ludwig Gutmann, obserwując rozkwit swego dzieła.
OKRES 1948-1960. REHABILITACJA POPRZEZ SPORT
Za początek zorganizowanego, światoego uprawiania sportu przez osoby z dysfunkcjami narządów ruchu przyjmuje się 28 lipca 1948 roku, kiedy to Sir Ludwig Gutmann, w dniu otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie, zorganizował zawody łucznicze dla 16 kombatantów, na murawie wspomnianego już szpitala Stoke Mandeville w Aylesbury. W 1952 roku utworzono Stoke Mandeville Games Federation (ISMGF), organizację koordynującą międzynarodowe zawody niepełnosprawnych w Stoke Mandeville. Dzięki niej idea sportu wśród niepełnosprawnych, jako elementu wspomagającego i uzupełniającego klasyczną rehabilitację, zyskiwała sobie coraz większe uznanie w wielu krajach. Początkowo pocjentami-sportowcami byli głównie kombatanci wojenni, następnie ofiary epidemii poliomyelitis. We Francji początek koszykówki na wózkach datuje się na rok 1955. Prekursorami byli kinezyterapeuci z ośrodków rehabilitacji. Zaproponowali oni jednak zrezygnowanie z modyfikacji ze Stoke Mandeville, czyli przepisowe wymiary boiska i wysokość koszy. Pod presją wielu krajów Anglicy także zrezygnowali z tradycyjnych modyfikacji. Po raz pierwszy w 1959 r. Międzynarodowa Federacja Koszykówki określiła przepisy gry, które następnie przez wiele lat były modyfikowane.
Lata 50-te to także początki sportu niepełnosprawnych w Polsce, głównie w Poznaniu, za sprawą profesora Wiktora Degi. Jan Dziedzic organizował dla niewidomych wioślarstwo, jazdę konną i biwaki sportowo-rekreacyjne, a Aleksander Kabsch przygotowywał i prowadził obozy narciarskie dla osób niepełnosprawnych ruchowo. Tak w Polsce, jak i w innych krojach, organizacją sportu dla niepełnosprawnych zajmowały się ośrodki rehabilitacyjne i osoby z nimi związane. Więzi z rehabilitacją były więc wciąż utrwalane. Jednak sami zawodnicy chcieli, by ich sport nie różnił się niczym od sportu ich pełnosprawnych kolegów.
OKRES 1960-1981
BARDZIEJ SPORT NIŻ REHABILITACJA
W 1960 roku odbyły się pierwsze Igrzyska Paraolimpijskie w Rzymie. Chociaż wśród 400 zawodników były jedynie osoby poruszające się za pomocą wózków, był to już duży postęp. Sport osób amputowanych i „les autres" (z franc. inni), uprawiających różne dyscypliny sportu, zarówno w pozycji stojącej, jak i na wózku rozwijał się z pewnym opóźnieniem w stosunku do sportu paraplegików i osób po przebytym polio. Praktyka systematycznych zawodów dla osób amputowanych i niewidomych narodziła się w Niemczech dzięki Hansowi Lorenzen'owi, twórcy reguł sportowych dla zawodników z tymi rodzajami niepełnosprawności. Z czasem sport zaczęły uprawiać osoby z porażeniem mózgowym i innymi schorzeniami. Pomimo wielu starań, szczególnie w ostatnich latach, nadal poraplegicy i osoby z amputacjami mają zdecydowanie większe możliwości uprawiania sportu, oferta prezentowana osobom z porażeniem mózgowym czy chorobami nerwowo-mięśniowymi jest wciąż skromna. Niewiele atrakcyjnych form sportu można zaoferować zwłaszcza osobom z dużym deficytem aparatu ruchu. Efektem rozwoju sportu osób niepełnosprawnych było powołanie do istnienia w 1964 roku Międzynarodowej Organizacji Sportu dla Niepełnosprawnych (ISOD, International Sport Organisation for the Disabled) jako drugiej po ISMGF (obecnie ISMWSF) międzynarodowej organizacji sportowej osób z dysfunkcjami narządów ruchu. Sportowcy z amputacjami wystartowali jednak wraz z paraplegikami dopiero na
V Igrzyskach Paraolimpijskich w Toronto w 1976 roku. Fakt późnego rozwoju sportu osób z różnymi dysfunkcjami uwarunkowany był przede wszystkim zachowawczymi koncepcjami leczenia prawie wszystkich jednostek chorobowych, poza tym cele i zadania sportu, szczególnie wyczynowego, nie mieściły w swoich ramach pojęcia inwalidztwa. O ile osoba sprawnie poruszająca się za pomocą wózka dość szybko została zaakceptowana jako sportowiec, ludzie z amputacjami lub wyraźnymi deformacjami kończyn powoli zyskiwali sobie akceptację środowiska sportowego. Dopiero przykład sportu osób na wózkach, pozytywne efekty wspierania rehabilitacji sportem oraz uznana już pozycja sir Ludwiga Gutmanna przekonywały coraz większe rzesze, że sport mogą uprawiać osoby z różnymi ograniczeniami funkcjonalnymi. Z czasem to właśnie pojawienie się sportu dla „les autres" przyczyniło się w znacznym stopniu do dynamicznego rozwoju wielu dyscyplin sportu (zwłaszcza dla osób chodzących) i ich przepisów oraz badań nad nimi. Samo określenie „les autres" zmusza do zastanowienia się i zbadania, czy „inni" to znaczy wszyscy pozostali? Czy nie kłóci się to z celami rehabilitacji? ISOD zrzeszał początkowo wszystkich niepełnosprawnych sportowców, nie objętych opieką ISMGF: niewidomych, niedowidzących, osoby z amputacjami, z MPD i innymi schorzeniami. Z czasem powstały osobne organizacje dla sportowców z porażeniem mózgowym - w 1978 roku Międzynarodowy Związek Sportowo rekreacyjny Osób z Porażeniem Mózgowym (CP-ISRA, Cerebral Palsy - International Sports and Recreation Association) oraz dla niewidomych i niedowidzących - Międzynarodowy Związek Sportu Niewidomych (IBSA, International Blind Sport Association) w 1980 roku. Sport osób z porażeniem mózgowym, ze względu na bardzo złożony obraz kliniczny, rozwijał się z pewnym opóźnieniem. W 1973 roku w Londynie zorganizowano l Międzynarodowe Igrzyska dla osób z MPD. Uczestniczyli w nich zawodnicy z 6 krajów. Dwa lata później w II Igrzyskach Międzynarodowych w Montradat (Francja) konkurowali ze sobą już reprezentanci l O krajów. Przełomową datą był jednak rok 1978, gdy podczas III Igrzysk Międzynarodowych w Edynburgu (Szkocja) wystartowało ponad 600 zawodników reprezentujących 16 krajów. Na VI Igrzyskach Paraolimpijskich w Arnhem (Holandia) w 1980 roku po raz pierwszy wystartowali zawodnicy z MPD, jednak jedynie z nieznaczną niepełnosprawnością. Były to według niektórych ostatnie z Igrzysk Paraolimpijskich mające jeszcze nie w pełni profesjonalny charakter, będące połączeniem pikniku, zawodów sportowych i rekreacji. Współpraca już czterech istniejących organizacji międzynarodowych sportu niepełnosprawnych, zwłaszcza w zakresie organizacji Igrzysk Paraolimpijskich, doprowadziła do powołania 11 marca 1982 roku Międzynarodowego Komitetu Koordynacyjnego (ICC, International Co-ordinating Committee Sports for the Disabled in the World). Sport zaczęły więc uprawiać osoby z różnymi dysfunkcjami, tworząc własne organizacje, własne dyscypliny, własne zawody. Jednocześnie sport ten dzięki idei Paraolimpijskiej zyskał na znaczeniu, był to już sport przez duże „S". Duże zinstytucjonalizowanie tego ruchu dało pełne uniezależnienie struktur sportowych od ośrodków rehabilitacyjnych. Związki z rehabilitacją, która przestała być już celem nadrzędnym, nieco się rozluźniły.
OKRES 1982-1996
PRAWDZIWY SPORT WYCZYNOWY. A GDZIE REHABILITACJA?
Dzisiejszy sport osób niepełnosprawnych to nie „sportowanie" w rozumieniu profesora Eugeniusza Piaseckiego. Dziś już nie wystarcza uświadomienie niepełnosprawnym sportowcom, że są dzielni, bo przełamują własne słabości i utwierdzanie ich w przekonaniu, iż przełamali wszelkie bariery, osiągając szczyty usprawnienia. Potrzebują oni profesjonalnych treningów, instruktorów, szkoleń, wielkich imprez sportowych, dostępu do mediów i reklamy. Oczywiście nie należałoby zapominać o głównych celach sportu niepełnosprawnych, takich jak: leczniczy, anatomiczno-biologiczny, higieniczno-zdrowotny, społeczny, hedonistyczny (Lorentzen H.). Jednak i tu sport bez możliwości rywalizacji nie spełniałby swego zadania. Nasilające się współzawodnictwo w sporcie osób niepełnosprawnych zaczyna jednak wywoływać niekorzystne zjawiska (znane ze sportu wyczynowego osób pełnosprawnych) przeciążeń treningowych prowadzących do pogorszenia stanu zdrowia, dopingu czy niefizjologicznych stymulacji. Nie zawsze więc realizowany jest podstawowy cel rehabilitacji poprzez sport. W proces ten powinna włączyć się obecnie w większym zakresie medycyna sportowa, uwzględniając w diagnostyce ocenę stanu zdrowia niepełnosprawnego sportowca, określając granicę pomiędzy normą i patologią. Medycyna powinna stać na straży, aby rehabilitacja poprzez sport, jeśli można nadal używać tego określenia, nie przyczyniała się do powiększenia grona osób niepełnosprawnych, powiększenia stopnia ich dysfunkcji.
Dalsze profesjonalne zinstytucjonalizowanie sportu niepełnosprawnych doprowadziło do powstania w Dusseldorfie w 1989 roku Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC, International Paralympic Committee) na wzór MKOL. W konsekwencji tworzenia lub adaptowania dla potrzeb osób niepełnosprawnych kolejnych dyscyplin, jest coraz więcej konkurencji i zawodów. Wzrasta także prestiż poszczególnych dyscyplin. W 1983 r. tylko koszykówka na wózkach miara swoje mistrzostwa świata, w 1994 już 15 dyscyplin. Ta bogata gama różnych form aktywności sportowej powoduje coraz większe zainteresowanie sportem niepełnosprawnych wśród osób z różnymi schorzeniami. We Francji liczba zawodników licencjonowanych wzrosła w latach 1983-94 z 12 do 25 tysięcy, a liczba klubów sportowych z 180 do ponad 300. W Polsce działa ponad 40 klubów, w których trenuje ok. 3500 zawodników. Odzwierciedleniem profesjonalizmu w dzisiejszym sporcie niepełnosprawnych są Światowe Kongresy Paraolimpijskie, które odbyły się przy okazji kolejnych Igrzysk w Barcelonie, Lillehammer i Atlancie. Zagadnienia sportu niepełnosprawnych rozważane są także podczas kongresów i konferencji rehabilitacyjnych i medycyny sportowej. Obecnie na kolejne zmiany nie trzeba czekać dziesięcioleci, największe wprowadza się w cyklach czteroletnich miedzy Igrzyskami Parolimpijskimi połączonymi z kongresami naukowymi. W Lillehammer obrady zdominowały głównie cztery zagadnienia: problemy medyczne (m.in. klasyfikacja zawodników, urazy), integracja poprzez sport, sporty zimowe oraz sport osób z upośledzeniem umysłowym. Zwrócono także uwagę na przyszłość sportu niepełnosprawnych przed zbliżającym się XXI wiekiem. Temat ten podjęto także w Atlancie. Tam jednak zajęto się znacznie szerszą tematyką: od medycyny sportowej i badań naukowych po rekreację i programy dla dzieci, od technologii w sporcie po problemy zatrudnienia.
SYDNEY,...
W nadchodzących latach należy spodziewać się dalszego rozwoju nauki i techniki dla potrzeb sportu niepełnosprawnych. Czeka nas także dalszy, coraz wyraźniejszy rozdział miedzy sportem wyczynowym osób niepełnosprawnych a wykorzystywaniem elementów sportu w rehabilitacji czy rekreacji.
(Przedruk z Medycyna Sportowa, 111/98, XV, nr 92 - za zgodq Wydawcy)
DLACZEGO SPORT DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH?
(wybrane fragmenty z Załącznika do Zalecenia Nr R (86) 18, Europejska Karta Sportu dla Wszystkich: Niepełnosprawni)
Dla niepełnosprawnego sport powinien być skutecznym środkiem przywrócenia kontaktu ze światem zewnętrznym ... i ułatwienia... w ten sposób jego reintegracji ze społecznością, jako pełnoprawnego obywatela".
Tak określił to Sir Ludwig Guttmann, pionier stosowania sportów w przypadkach ciężkiej niepełnosprawności fizycznej. W przeszłości nie zawsze bywało ono przeszkodą nie do przezwyciężenia w dążeniu do samorealizacji - Juliusz Cezar, Nelson, Beethoven osiągnęli szczyty mimo ułomności, które pozornie uniemożliwiały im powodzenie w wybranych sferach działania - wymagały one zawsze silnej woli, aby je przezwyciężyć.
Sport dla niepełnosprawnych zaczęto organizować po pierwszej wojnie światowej, kiedy pojawiły się początki zajęć sportowych dla osób w fotelach na kółkach i dla źle widzących. Jednakże dopiero po drugiej wojnie światowej sprawa sportu niepełnosprawnych rzeczywiście ruszyła z miejsca. Idea Guttmanna dotycząca rehabilitacji przez sport w przypadkach uszkodzeń kręgosłupa - rehabilitacji obejmującej wszystkie aspekty fizyczne, psychologiczne i społeczne - oraz prace Mclntyre'a z zakresu chirurgii plastycznej, pozwoliły niepełnosprawnym o znacznym stopniu kalectwa uzyskać po raz pierwszy pewien stopień integracji ze społeczeństwem. Od początku lat sześćdziesiątych nastąpił okres znacznej popularności sportu, z czego skorzystali niepełnosprawni. Jednakże znaczenie sportu i wypoczynku dla tych osób, chociaż dostrzegane, nie jest jeszcze wystarczająco uznane.
Więcej uwagi zwrócono na znaczenie sportu i zajęć rekreacyjnych dla znacznej grupy niepełnosprawnych, tych mianowicie, którzy dotknięci są wadami wrodzonymi, w rodzaju porażenia mózgowego dzieci, głuchotą, ślepotą i niedorozwojem umysłowym. Ponieważ osoby te nigdy nie znały normalnego życia - „rehabilitacja" i „readaptacja" nie odnosiła się do nich. Ostatecznie jednak dostrzeżono zdolność tych osób, nawet tych dotkniętych licznymi wadami rozwojowymi, niekiedy najcięższymi, do brania udziału w ćwiczeniach fizycznych dla przyjemności i korzyści i to grupa, długo zapomniana, podobnie jak grupa chorych na choroby postępujące w rodzaju dystrofii mięśniowej, stwardnienia rozsianego, degeneracyjnych zmian stawów, stała się obecnie przedmiotem uwagi, na którą zasługuje.
W krajach członkowskich Rady Europy prawie co dziesiąta osoba jest w tym czy w innym zakresie niepełnosprawna. „Można oceniać, że wśród ludności w wieku poniżej 65 lat osobnicy niepełnosprawni stanowią 8%. Niepełnosprawność oznacza tu, że ich stałe funkcje fizyczne, czuciowe lub umysłowe są zmniejszone o 30% lub więcej".
Prawie połowa tych niepełnosprawności jest następstwem chorób, prawie jedna trzecia to kalectwa powypadkowe. Opóźnienie rozwoju umysłowego to jedna trzecia przypadków niepełnosprawności. Mimo wielkiego postępu nauk medycznych, odsetek niepełnosprawnych powoli, ale stale wzrasta, np. liczba dzieci wymagających specjalnego kształcenia wzrasta o 3-5% rocznie.
Większość państw ma obecnie opracowaną politykę wobec niepełnosprawnych, znaczną część tych państw ma ministra odpowiedzialnego za sprawy tej kategorii osób. Prawodawstwo obejmuje dostęp do budynków publicznych, kształcenie szkolne i zawodowe, pracę, rehabilitację społeczną itp. W 1984 roku Komitet ds. rehabilitacji i zatrudnienia inwalidów Częściowego Porozumienia Rady Europy ujął swoje poprzednie prace w Rezolucji AP (84) 3 pod tytułem „Spójna polityka w sprawie rehabilitacji niepełnosprawnych: modelowy program polityki rehabilitacji dla władz krajowych".
Uświadomienie sobie przez społeczeństwo problemów i praw niepełnosprawnych osiągnęło znaczny postęp, ale podobnie wzrosło zrozumienie wśród samych niepełnosprawnych, dostrzegających wartość" sportu i zajęć" rekreacyjnych, dzięki działaniom ludzi pracujgcych na tym polu i ich dalekowzrocznych pomocników. Stowarzyszenia sportowe i federacje międzynarodowe zostały założone w celu objęcia nimi poszczególnych rodzajów niepełnosprawności: głuchoty, ślepoty, niedowładu kończyn dolnych, porażenia mózgowego dzieci, stanów poamputacyjnych, opóźnienia rozwoj...